Od kilku dni sprawdzam poziom wody &#8211; wysoko jak nigdy. Nie napawa to optymizmem a pogoda nie ułatwia sprawy, ponieważ gdy pakujemy się z Dawidem do auta, deszcz leje jak z cebra. Plan był inny, jednak w takiej sytuacji rezygnujemy z większej rzeki i za cel obieramy leśny strumień, który znacie z moich muchowych wypadów. Tym razem jednak w dłoniach mamy spiningi, gdzieś z tyłu głowy pojawią się myśl, że trafienie trzydziestaka w takich warunkach będzie sukcesem &#8211; brak wiary? Nie, raczej ostrożny optymizm.



<figure class="wp-block-gallery has-nested-images columns-default is-cropped wp-block-gallery-1 is-layout-flex wp-block-gallery-is-layout-flex">
<figure class="wp-block-image size-large"><img loading="lazy" decoding="async" width="855" height="1140" data-id="2708" src="https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_081706-855x1140.jpg" alt="Ciek wodny między brzozami" class="wp-image-2708" srcset="https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_081706-855x1140.jpg 855w, https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_081706-225x300.jpg 225w, https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_081706-768x1024.jpg 768w, https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_081706-1152x1536.jpg 1152w, https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_081706.jpg 1413w" sizes="auto, (max-width: 855px) 100vw, 855px" /></figure>
</figure>



<figure class="wp-block-gallery has-nested-images columns-default is-cropped wp-block-gallery-2 is-layout-flex wp-block-gallery-is-layout-flex">
<figure class="wp-block-image size-large"><img loading="lazy" decoding="async" width="855" height="1140" data-id="2709" src="https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_071750-855x1140.jpg" alt="rzeczka pod mostem" class="wp-image-2709" srcset="https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_071750-855x1140.jpg 855w, https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_071750-225x300.jpg 225w, https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_071750-768x1023.jpg 768w, https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_071750-1153x1536.jpg 1153w, https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_071750.jpg 1497w" sizes="auto, (max-width: 855px) 100vw, 855px" /></figure>
</figure>



Mija godzina, później kolejna. Przedzieramy się przez krzaki, przeciskamy pomiędzy drzewami, wypatrujemy obecności ryb. Gdy znajdziemy się w dogodnych miejscówkach, oddajemy rzuty, licząc na ukrytą w nich rybę. Nagle go zauważam. Stoi majestatycznie w cieniu zwalonego drzewa. To pierwsza ryba, jaką udaję się dostrzec na ponad trzykilometrowym odcinku. Do złowienia jej jeszcze daleka droga, najpierw trzeba się zbliżyć na odpowiednią odległość, by oddać celny rzut. Skradam się zatem niczym wytrawny myśliwy, który chce pozostać niezauważonym. Na końcu zestawu mam czarnego jiga imitującego pijawkę. Nie ma czasu i możliwości na zmianę przynęty, każdy nieodpowiedni ruch może go spłoszyć, a ja jestem już na tyle blisko, żeby oddać rzut. Rzucam więc i czas w tym momencie zwalnia, przynęta powoli opada, ryba w mgnieniu oka zgarnia jiga, tuż przed samym dnem. Czekam z zacięciem, nie chcąc wyrwać wabika z pyska zbyt wcześnie – ta sekunda to wieczność – TNĘ!



<figure class="wp-block-gallery has-nested-images columns-default is-cropped wp-block-gallery-3 is-layout-flex wp-block-gallery-is-layout-flex">
<figure class="wp-block-image size-large"><img loading="lazy" decoding="async" width="855" height="1140" data-id="2710" src="https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_092127-855x1140.jpg" alt="łuska pstrąga" class="wp-image-2710" srcset="https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_092127-855x1140.jpg 855w, https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_092127-225x300.jpg 225w, https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_092127-768x1024.jpg 768w, https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_092127-1152x1536.jpg 1152w, https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_092127-1536x2048.jpg 1536w, https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_092127-1568x2091.jpg 1568w, https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_092127.jpg 1845w" sizes="auto, (max-width: 855px) 100vw, 855px" /></figure>
</figure>



Na początku pstrąg jest w miarę spokojny, a ja kontroluję sytuację, jednak ta zmienia się jak w kalejdoskopie. Nie zdążyłem się obejrzeć i już stałem na środku rzeki, brodzac za robiącym odjazdy gigantem. Starałem się robić wszystko, by nie wplątał się w powalone drzewa, które gęsto ścielą powierzchnię rzeki. Całą tę sytuację nadzorował Dawid, który w pewnym momencie uprzejmie zapytał – jest tuż obok mnie, podebrać? W odpowiedzi usłyszał moje potwierdzenie. Po tej dżentelmeńskiej wymianie zdań mieliśmy rekordowego pstrąga w podbieraku. Dopiero wtedy zobaczyliśmy jakich jest rozmiarów. Sukces! Miarka pokazuje 61 i pół centymetra, piękny samiec pstrąga potokowego – rekord, który ciężko będzie pobić, jednocześnie rekord, którego nie muszę pobijać. To mi w zupełności wystarczy.



<figure class="wp-block-image size-large"><img loading="lazy" decoding="async" width="1140" height="855" src="https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/IMG-20240210-WA0006-1140x855.jpg" alt="uśmiechnięty wędkarz z pstrągiem" class="wp-image-2713" srcset="https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/IMG-20240210-WA0006-1140x855.jpg 1140w, https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/IMG-20240210-WA0006-300x225.jpg 300w, https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/IMG-20240210-WA0006-768x576.jpg 768w, https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/IMG-20240210-WA0006.jpg 1359w" sizes="auto, (max-width: 1140px) 100vw, 1140px" /></figure>



<figure class="wp-block-gallery has-nested-images columns-default is-cropped wp-block-gallery-4 is-layout-flex wp-block-gallery-is-layout-flex">
<figure class="wp-block-image size-large"><img loading="lazy" decoding="async" width="855" height="1140" data-id="2712" src="https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_092408-855x1140.jpg" alt="pstrąg potokowy" class="wp-image-2712" srcset="https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_092408-855x1140.jpg 855w, https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_092408-225x300.jpg 225w, https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_092408-768x1024.jpg 768w, https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_092408-1152x1536.jpg 1152w, https://panel.krainapstraga.pl/wp-content/uploads/2024/02/20240210_092408.jpg 1199w" sizes="auto, (max-width: 855px) 100vw, 855px" /></figure>
</figure>

Kraina Pstrąga

Amadeusz Gumula, TrzebiniaFishing

Ostrożny optymizm

Tagi: